KOLEJNE TRZY PUNKTY
W ramach czwartej kolejki nasz zespół podejmował na własnym obiekcie Orzeł Pustyny. Ten mecz musieliśmy wygrać by liczyć się w stawce o awans do A klasy. I tak też się stało. Bramki dla naszego zespołu strzelali: 2x Zbigniew Misky oraz Kuba Chęć.
Mecz zaczynamy bardzo dobrze, przejmujemy inicjatywę i próbujemy stworzyć sobie dogodne sytuacje by strzelić gola. Udaje to się w 10 minucie. Jarek odzyskał piłkę na połowie rywali, podał do wybiegającego na wolną pozycję Kuby, a ten strzałem z pierwszej piłki pokonał bramkarza gości. Nasi zawodnicy próbowali co chwile strzelać z dystansu, jednak strzały były zbyt lekkie lub niecelne by zaskoczyć przyjezdnych. Orzeł w pierwszej połowie ewidentnie był nastawiony na defensywę i grę z kontry. Wyprowadzili jedną akcję, która zakończyła się strzałem, jednak piłka powędrowała z dala od słupka bramki Kacpra. W 30 minucie wynik spotkania zmienił Zbyszek. Rozpoczął rajd na trzydziestym metrze naszej połowy, mijając w międzyczasie kilku rywali. Wbiegł w pole karne, gdzie z łatwością zmylił kolejnych obrońców i z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. W pierwszej połowie już nic się nie zmieniło, mimo że cały czas naciskaliśmy na naszego rywala.
Drugą połowę zaczynamy tak samo jak pierwszą. Próbujemy od razu przejąć inicjatywę. Świetną sytuację miał Szymek, który dostał piłkę od Zbyszka. Oddał strzał z jedenastego metra, jednak piłka minimalnie minęła słupek bramki. Później gra się wyrównała i to nasi rywale zaczęli sobie poczynać coraz lepiej. Atakowali coraz odważniej co spowodowało, że nasz zespół zaczął oddawać inicjatywę. Około 70 minuty wyprowadziliśmy kontrę, Piotrek podał do Marcina Szwerca, który wbiegł w pole karne. Tam kiwnął dwóch rywali, mając piłkę na 7-8 metrze i przed sobą tylko bramkarza - kopnął prosto w niego. Była to świetna sytuacja na zmianę wyniku. Sytuacje niewykorzystane lubią się mścić. I chwilę później prawie do tego doszło. Rywale stworzyli akcję, po której napastnik oddał strzał z ostrego kąta. Piłka przeleciała nad wszystkimi i odbiła się od słupka bramki. Tym razem szczęście nam dopisało. W 84 minucie wynik podwyższył ponownie Zbyszek. Oddał on mocny strzał z 20 metra i nie dał najmniejszych szans bramkarzowi. Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie.
Pierwsza połowa na plus, graliśmy bardzo stabilnie. Natomiast w drugiej oddaliśmy lekko inicjatywę, co spowodowało, że goście zagrozili kilkakrotnie naszej bramce. Ostatecznie udało nam się dobić rywala, co całkowicie odebrało ducha walki rywalom. Na swoim koncie zapisujemy kolejne trzy punkty. Za tydzień czeka nas arcyważne spotkanie. Udajemy się do Jaślisk – spadkowicza z A klasy, który aktualnie zajmuje drugą lokatę. Mecz zaplanowany jest na godzinę 13:00. Zapraszamy wszystkich kibiców do wspierania naszego zespołu.
Oprócz sportowych rywalizacji ten mecz będzie miał również inny szczytny cel. Mecz zostanie rozegrany dla 3-miesięcznej Milenki, u której w drugim miesiącu życia lekarze zdiagnozowali Osteopetrozę (Chorobę Albersa - Schonberga). Malutka Milenka potrzebuje jak najszybszej dokładnej diagnozy genetycznej, która pozwoli na ustalenie dalszego procesu leczenia. Niestety, badania te nie są refundowane, a kwota, która jest potrzebna aby je wykonać waha się od 6 do 15 tysięcy euro. Jest to duża kwota, jednak działając wspólnie można zrobić naprawdę wiele. Zachęcamy wszystkich do wsparcia inicjatywy klubu z Jaślisk i zostawienie symbolicznej kwoty w puszkach podczas meczu. Inną opcją na pomoc dla Milenki jest wpłacenie kwot na konto fundacji Iskierka z dopiskiem „Milenka MAJDOSZ”. Poniżej dane do przelewu.
Fundacja ISKIERKA
Warszawa 02-047, Adama Pługa 1/2
ING Bank Śląski nr konta:
44 1050 0099 6781 1000 1000 0766
cel szczegółowy: „Milenka MAJDOSZ”
Wszystkim osobom okazującym pomoc serdecznie dziękujemy.
Zapraszamy również wszystkich do obejrzenia fotorelacji ze spotkania, którą wykonała Izabela Kwolek
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.