ZADECYDOWANY STAŁE FRAGMENTY GRY
W dniu 3 mają podejmowaliśmy na własnym stadionie drużynę z Głowienki. Było to ważne spotkanie, gdyż zwycięzca tego spotkania zachowywał jeszcze szansę na awans. Przegrany praktycznie ją tracił. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-2 na korzyść naszego zespołu. Bramki dla Błękitnych strzelili: Szymon Fiejdasz, Dawid Chęć i 2x Kamil Jantosz.
Początek spotkania nie zapowiadał się ciekawie, gdyż to goście przejęli inicjatywę i raz po raz szukali swoich szans w ofensywie. Tracimy bramkę po rzucie wolnym. Strzał odbija się od porzeczki i trafia pod nogi niepilnowanego napastnika, ten pakuje piłkę do siatki. Masz zespół próbował wyrównać wynik spotkania jednak przychodziło to z trudem. Jednakże w tym meczu jedna rzecz nam wychodziła perfekcyjnie, mianowicie rzuty wolne. I właśnie po dwóch z nich obejmujemy prowadzenie w pierwszej połowie. Pierwszą bramkę zdobywa Szymek Fiejdasz. Rzut wolny z okolic 20 metra. Oddał mocny strzał po długim słupku, co całkowicie zmyliło bramkarza i tylko odholował piłkę wzrokiem do siatki. Prowadzenie odjęliśmy za sprawą Dawida Chęcia. Rzut wolny z nieco większej odległości, jednak bliżej linii bocznej boiska. Dawid oddał fenomenalny strzał po długim słupku i umieścił piłkę w bramce. Bramkarz, mimo, że próbował interweniować to nie miał najmniejszych szans przy tym uderzeniu. Idealna trajektoria i siła, mamy 2-1. W zasadzie w pierwszej połowie nie stworzyliśmy sobie tak klarownych sytuacji, jak choćby mecz wcześniej. Jednak na nasze szczęście stałe fragmenty gry w tym meczu funkcjonowały idealnie.
Druga połowa to zdecydowanie wyrównana gra w środku boiska. Obie drużyny walczyły w upale o każdy metr boiska, próbując zdobyć bramkę. Rywale nieco śmielej sobie poczynali, jednak nie zagrozili poważnie bramce Sławka. Za to naszemu zespołowi udało się zdobyć kolejną bramkę za sprawą Kamila Jantosza. I uwaga znowu z rzutu wolnego. Oddał strzał, którego lot zmienił jeden z obrońców. To całkowicie zmyliło bramkarza i piłka wylądowała w bramce. Około 80 minuty indywidualną akcją popisał się Zbyszek, minął obrońcę i bramkarza, jednak ten ostatni sfaulował go w polu karnym i sędzia pokazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Kamil i zamienił jedenastkę na bramkę. Mamy 4-1 i wydawało się, że wynik już nie ulegnie zmianie, jednak goście zdołali strzelić jeszcze jedną bramkę. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 4-2 dla Błękitnych.
Wygrywamy bardzo ważne spotkanie i zachowujemy dalej szanse na awans. Liga staje się na tyle interesującą, że pierwsze trzy zespoły mają jeszcze bezpośrednie mecze między sobą. To one zdecydują, kto pod koniec sezonu będzie się cieszył z premiowanych miejsc. Już w niedzielę udamy się do Lubatowej, by zdobyć kolejne trzy punkty. Jednak nikt ich nam nie odda bez walki, więc chłopaki muszą pokazać zaangażowanie i ducha walki, by punkty przyjechały do Jasienicy. Mecz zaczyna się już o godzinie 11:00. Zapraszamy wszystkich kibiców do wspierania naszego zespołu.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
1.